Analiza i interpretacja wiersza Jana Kochanowskiego „Na nabożną”. Poznaj informacje o epoce renesansu i biografię poety w Wikipedii.
tekst | interpretacja |
---|---|
Jeśli nie grzeszysz, jako mi powiadasz, Czego się, miła, tak często spowiadasz? |
Fraszka jest pytaniem retorycznym. Podmiot liryczny kieruje je do znajomej osoby, kobiety, która dość często się spowiada. To oznacza, iż ma z czego.
Jeśli zaś ma z czego się spowiadać, to znaczy, że grzeszy, zatem nie może twierdzić czegoś innego. W którym miejscu bohaterka kłamie lub przesadza z nadmierną spowiedzią? |
Jeśli nie grzeszysz
Edukacja domowa
Interpretacja
Dzięki poezji uczymy się nazywać świat, wzbogacając słownictwo i wrażliwość. Wyobraź sobie, że jesteś autorem tego wiersza i chcesz wyjaśnić kilka ważnych spraw. To będzie Twoje osobiste odczytanie ukrytych w tekście sensów.
- Używając pięciu zdań pojedynczych (z orzeczeniem czasownikowym) lub więcej, wyjaśnij: jaką ważną wiedzą chcesz się podzielić?
- Nazwij przedstawione doświadczenia, emocje i oceń czy mają pozytywny wpływ na człowieka?
- Które ze zdań, wersów (możesz zacytować) uważasz za najważniejsze i dlaczego?
- Napisz zdanie będące głównym przesłaniem całego wiersza. Przekształć je na slogan czy życiową maksymę, którą chętnie zapiszesz w swoim pamiętniku.
- Oceń, czy wiersz może się podobać? Uzasadnij stanowisko.
- Zobrazuj graficznie główną myśl za pomocą pracy plastycznej lub multimedialnej.
Budowa i gramatyka
Do czasów pojawienia się wiersza wolnego, utwory liryczne miały budowę regularną, rytmikę i rymy jak współczesne piosenki pop, rap, reggae i in. Nic w tym dziwnego, poezja pochodzi od pieśni i śpiewania.
- Określ gatunek liryki i wiersza.
- Zbadaj nastrój kolejnych części i całego dzieła.
- Wypisz pierwszy, trzeci, piąty wyraz z wiersza i określ, jakie to części mowy?
- Wypisz z wiersza pięć kolejnych orzeczeń czasownikowych i/lub złożonych. Z każdym ułóż po jednym zdaniu.
Budowa wiersza
Utwór składa się z dwóch wersów zapisanych 11-zgłoskowcem z rymami żeńskimi sąsiednimi.
Każde działanie na pokaz poniża intelekt człowieka, dowartościowuje i wyróżnia go w jego oczach tylko
Życiowe inspiracje

Jeśli ktoś jest człowiekiem wierzącym (religijnym), to powinien przestrzegać prawa i przykazań danych przez Boga. Ciągłe bieganie do spowiedzi źle o nim świadczy, bo za dużo grzeszy, czyli łamie prawa (przykazania). To dobrze, gdy zdaje sobie sprawę ze swoich grzechów i chce się wyspowiadać. To źle, że nie zastanawia się nad swoim postępowaniem i wciąż grzeszy, nie wyciągając nauki ani wniosków z pouczeń księdza, który go spowiada. Należy koncentrować się na tym, w co się wierzy.
Przykład. Jeśli dorosły człowiek skłamie przed urzędem podatkowym, ukrywając swoje dochody, bo nie chce zapłacić należnych państwu podatków, to karą może być: odebranie należnej kwoty oraz grzywna. Gdy ktoś zrobi to któryś raz z rzędu, sąd skaże go na więzienie. Gdy stamtąd wyjdzie i znowu popełni to samo przestępstwo, otrzyma dłuższy wyrok. W ten sposób może przesiedzieć znaczną cześć życia w celi z kratami.
A grzesznik? Na co liczy, łamiąc przykazania? No właśnie, na łaskę i miłość Pana. Zobacz, jak Pan postąpi z grzesznikami podczas sądu ostatecznego, jak sobie to wyobraża Jan Kasprowicz w wierszu „Dies irae”. Zobacz też, jak zachowuje się dewotka w bajce Ignacego Krasickiego „Dewotka”. Jeśli czytając te wiersze, poczujesz choć część skruchy, być może Twoje życie stanie się lepsze.
Osoby często i przesadnie biegające do spowiedzi, do kościoła i robiące to na pokaz, nazywa się świętoszkami, bigotami/bigotkami lub dewotami/dewotkami.
Dzieki za ten wpis.Jesteście spoko ! Thanks. Bye. Matrix