„Zła zima” – analiza i interpretacja wiersza Marii Konopnickiej. Poznaj informacje o epoce pozytywizmu i biografię poetki w Wikipedii.
tekst | i n t r p r e t a c j a |
---|---|
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła! Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła! Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła! |
Wiersz „Zła zima” został poświęcony zimie, porze roku, która przeraża wszystkich zmarzluchów zimnem. W Polsce zima może być mroźna, a temperatury mogą dochodzić,… raczej spadać poniżej -30 stopni Celsjusza, a pokrywa śniegu na nizinach może przekroczyć nawet 2 metry. Opis tego, co zima może zrobić z człowiekiem przedstawia właśnie Maria Konopnicka.
W trzech strofach pierwsze wersy zaczynają się onomatopeją naśladującą chuchanie w zimne ręce w celu ich podgrzania, są to także wykrzykniki. Jak refren, w pierwszych i ostatnich wersach strof, powtarza się także zdanie: „Nasza zima zła!”. Może ono oznaczać narzekanie podmiotu lirycznego na taki stan rzeczy, czyli na: szczypanie w nosy od mrozu, szczypanie w uszy, zmarznięty śnieg, którym nie można się bawić, a prószy on po oczach, na wicher – zimny wiatr. Mroźny i ostry wiatr zimą nazywamy przenikliwym. Kolejna strofa przedstawia spersonifikowaną zimę. Jest ubrana w długą białą płachtę, w ręku trzyma zmarzniętą – oszroniałą gałązkę, a na plecach ma drewno. Są tutaj aluzje do wyglądu zimy jako pory roku. Zasypuje ona ziemię śniegiem, który przypomina płachtę, zamraża gałęzie drzew, a ludzie korzystając z ognisk i kominków w domach, muszą rozgrzewać się, paląc drewno. Mimo całej powagi sytuacji i strachu przed zimnem podmiot liryczny wypowiadając się za grupę ludzi – liryka maski lub liryka podmiotu zbiorowego – chwali się tym, że „my” – ludzie nie boimy się zimy. Rzucamy śnieżkami w „plecy zimy”, aby miała pamiątkę. Z pewnością chodzi tutaj o zabawy na śniegu, ulubione zimowe zajęcie wszystkich dzieci. Uwielbiają one mianowicie jazdę na saniach, zjazdy z górek, jazdę na lodzie, na nartach, ale przede wszystkim lepienie bałwana i rzucanie się z przyjaciółmi, kolegami kulkami śniegowymi – śnieżkami. |
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Edukacja domowa
Interpretacja
Dzięki poezji uczymy się nazywać świat, wzbogacając słownictwo i wrażliwość. Wyobraź sobie, że jesteś autorem tego wiersza i chcesz wyjaśnić kilka ważnych spraw. To będzie Twoje osobiste odczytanie ukrytych w tekście sensów.
- Używając pięciu zdań pojedynczych (z orzeczeniem czasownikowym) lub więcej, wyjaśnij: jaką ważną wiedzą chcesz się podzielić?
- Nazwij przedstawione doświadczenia, emocje i oceń czy mają pozytywny wpływ na człowieka?
- Które ze zdań, wersów (możesz zacytować) uważasz za najważniejsze i dlaczego?
- Napisz zdanie będące głównym przesłaniem całego wiersza. Przekształć je na slogan czy życiową maksymę, którą chętnie zapiszesz w swoim pamiętniku.
- Oceń, czy wiersz może się podobać? Uzasadnij stanowisko.
- Zobrazuj graficznie główną myśl za pomocą pracy plastycznej lub multimedialnej.
Budowa i gramatyka
Do czasów pojawienia się wiersza wolnego, utwory liryczne miały budowę regularną, rytmikę i rymy jak współczesne piosenki pop, rap, reggae i in. Nic w tym dziwnego, poezja pochodzi od pieśni i śpiewania.
- Określ gatunek liryki i wiersza.
- Zbadaj nastrój kolejnych części i całego dzieła.
- Wypisz pierwszy, trzeci, piąty wyraz z wiersza i określ, jakie to części mowy?
- Wypisz z wiersza pięć kolejnych orzeczeń czasownikowych i/lub złożonych. Z każdym ułóż po jednym zdaniu.
Budowa wiersza
Wiersz został napisany w trzech strofach wierszem sylabicznym. W każdej strofie jest po 5 wersów o budowie 8, 8, 8, 5, 5 sylab w wersach. Są tutaj też rymy męskie i żeńskie o układzie: abbaa – sąsiednie i okalające. Męskie rymy: gna – zła, drwa – zła, ma-zła; żeńskie rymy to: uszy – prószy, biała – oszroniała, boimy – zimy.
Utwór jest wykonywany jako piosenka.
Zimą człowiekowi potrzeba więcej ciepła