Analiza i interpretacja wiersza Joanny Kulmowej „Mamy mamę”. Poznaj informacje o współczesności i biografię poety w Wikipedii.
tekst | interpretacja |
---|---|
Najlepsze u mamy jest to, że ją mamy. Mamy ją swoją nie cudzą. Nie inną. Zawsze tę samą. I żeby nie wiem co się stało, mama zostanie mamą. Tylko jedna mama na zmartwienia. Tylko jedna na dwójkę z polskiego. Tylko jedna od bójki z najlepszym kolegą. Jedna od bólu zęba i od przeziębienia. Nie na sprzedaż. Nie do zamiany. Nasza wszędzie i przez cały czas. Więc najlepsze u mamy jest to, że ją mamy i że mama ma właśnie nas. |
„Mamy mamę” – to dwa wyrazy: czasownik i rzeczownik bardzo do siebie podobne (rdzeń: mam). Użycie ich w tytule i w treści dzieła daje poczucie udziału w grze językowej. Poetka mogła zatytułować wiersz np. „Mamy mamy” i skutek byłby taki sam.
Podmiot liryczny występuje w liczbie mnogiej, wypowiadając się niejako w imieniu wszystkich dzieci. Adresatem jest każdy, kto ma mamę, więc nie tylko dzieci ale też dorośli. Wiersz przypomina budową barokowe dzieło z konceptem a polega na wyliczeniu zalet posiadania mamy. Dobrze więc, że
Wiersz kończy dowcipna konstatacja, że „najlepsze u mamy jest to,/ że ją mamy/ i że mama ma właśnie nas”. Podmiot liryczny jakby zapomina, iż chwilę wcześniej wymieniał zalety tego, że mamy mamę. Wszystkie mieszczą się w radosnym wniosku typu: „cieszę się, że mam mamę”. Aby podkreślić rangę mam w naszym życiu, podmiot chwali sytuację, mówiąc niejako za mamy kolejną ich cechę: „mama ma właśnie nas”. Dowcip tego stwierdzenia polega na tym, że to raczej mamy powinny wyrazić tę opinię. Jest tu mała i niewinna przesada typowa dla dziecka, które wierzy w to, że skoro ono się cieszy, to mama też powinna. Matka to osoba, na którą dzieci zawsze mogą liczyć. Wiersz jest wyrazem wdzięczności spotykanym w charakterystycznych gatunkowo pieśniach nazywanych peanami. |
Najlepsze u mamy
jest to,
że ją mamy.
Edukacja domowa
Interpretacja
Dzięki poezji uczymy się nazywać świat, wzbogacając słownictwo i wrażliwość. Wyobraź sobie, że jesteś autorem tego wiersza i chcesz wyjaśnić kilka ważnych spraw. To będzie Twoje osobiste odczytanie ukrytych w tekście sensów.
- Używając pięciu zdań pojedynczych (z orzeczeniem czasownikowym) lub więcej, wyjaśnij: jaką ważną wiedzą chcesz się podzielić?
- Nazwij przedstawione doświadczenia, emocje i oceń czy mają pozytywny wpływ na człowieka?
- Które ze zdań, wersów (możesz zacytować) uważasz za najważniejsze i dlaczego?
- Napisz zdanie będące głównym przesłaniem całego wiersza. Przekształć je na slogan czy życiową maksymę, którą chętnie zapiszesz w swoim pamiętniku.
- Oceń, czy wiersz może się podobać? Uzasadnij stanowisko.
- Zobrazuj graficznie główną myśl za pomocą pracy plastycznej lub multimedialnej.
Budowa i gramatyka
Do czasów pojawienia się wiersza wolnego, utwory liryczne miały budowę regularną, rytmikę i rymy jak współczesne piosenki pop, rap, reggae i in. Nic w tym dziwnego, poezja pochodzi od pieśni i śpiewania.
- Określ gatunek liryki i wiersza.
- Zbadaj nastrój kolejnych części i całego dzieła.
- Wypisz pierwszy, trzeci, piąty wyraz z wiersza i określ, jakie to części mowy?
- Wypisz z wiersza pięć kolejnych orzeczeń czasownikowych i/lub złożonych. Z każdym ułóż po jednym zdaniu.
Budowa wiersza
To wiersz wolny, pean na cześć matek. Został skonstruowany na wzór barokowych wierszy wyliczających cechy ukochanej, ważnej postaci w życiu podmiotu lirycznego.
Środki stylistyczne
Cechą wiersza jest wyliczenie zalet matek i sytuacji, w których pomagają w życiu swoim dzieciom – zob. tabela.
Do przemyślenia
Jeśli zbliża się „Dzień Matki” – w Polsce 26. maja – zamiast kwiatków lub na bileciku w załączeniu do nich, można dać mamie ten sympatyczny wiersz.
Życiowe inspiracje
Piękne są życzenia składane mamom w ich dniu. Pamiętaj jednak, że miłość i szacunek należy okazywać rodzicom każdego dnia. Dlaczego? Bo to jedyne osoby kochające nas całe życie zupełnie bezinteresownie. Dobrze nam życzą i nigdy nie zawodzą.
Jak okazywać szacunek rodzicom? Nie są potrzebne kwiaty, ale empatia, zrozumienie, że mama i tata to nie są służący, którzy mają nam pomagać i we wszystkim wyręczać: „podsuwać na tacy najlepsze kąski”. Często zdarza się, iż na nich wylewamy najgorsze swoje frustracje i obwiniamy o zło całego świata, bo są mili i uprzejmi, kochają nas i „zawodowo” wszystko nam wybaczają…
Jeśli naprawdę kochasz swoją mamę i tatę, zacznij od dotrzymywania obietnic typu „nie będę ich okłamywać”: odnośnie frekwencji w szkole i ocen, zaangażowania w naukę, a także w domowe obowiązki. I nie obiecuj mamie, że się zmienisz, poprawisz – po prostu to zrób.
Rodziców najbardziej cieszy to, gdy ich dzieci przyjmują do serca ich naukę i rady.