Analiza i interpretacja wiersza Zbigniewa Herberta „Kamyk”. Poznaj informacje o epoce współczesności i biografię poety w Wikipedii.
tekst | interpretacja |
---|---|
Kamyk jest stworzeniem doskonałym |
Podmiot liryczny mówi, że kamień jest „stworzeniem” doskonałym – personifikuje go i porównuje do człowieka. Odkrywa, że kamyk to byt bez wad, ideał, a do osiągnięcia ideału dąży człowiek. Przez całe życie poszukuje sensu życia – kamień jest wypełniony sensem.
Sam pilnuje swoich granic i jest wypełniony substancją, która nie pachnie, nie ma woni. Nikogo nie straszy, nie budzi też pożądania, zatem nikt nie chce go ukraść ani mu dorównać. Zapał i chłód – to cechy człowieka, wyważone w odpowiednich proporcjach dają wrażenie poprawności, sprzyjają postrzeganiu nas przez innych jako poprawnych: nie zanadto dobrych, nie zanadto złych. Gdy trzyma w dłoni kamień, ma wyrzuty sumienia, ponieważ oddaje mu ciepło, które kamykowi nie jest potrzebne. Kamieni nie można oswoić i zawsze będą na nas patrzeć ze spokojem i rozwagą. |
równy samemu sobie pilnujący swych granic |
|
wypełniony dokładnie kamiennym sensem |
|
o zapachu który niczego nie przypomina niczego nie płoszy nie budzi pożądania |
|
jego zapał i chód są słuszne i pełne godności |
|
czuję ciężki wyrzut kiedy go trzymam w dłoni i ciało jego szlachetne przenika fałszywe ciepło |
|
– Kamyki nie dają się oswoić do końca będą na nas patrzeć okiem spokojnym bardzo jasnym |
Budowa utworu
To wiersz współczesny, wolny, składający się z 7. strof.
Czy człowiek jest kamieniem? Ale pragnie być ideałem?
Do przemyślenia
Zestawienie cech kamienia z cechami człowiekiem wypada na niekorzyść człowieka, bo kamień jest idealny – człowiek ma wady. Oto dowody: kamień jest samowystarczalny – człowiek nie; kamień jest wypełniony sensem – człowiek poszukuje sensu życia; kamień nie budzi pożądania – człowiek owszem: zazdrość/zawiść/pożądanie seksualne; kamień ma odpowiedni zapał i chłód – aluzja do pokazywania emocji, które człowiek ujawnia w przeciwieństwie do kamienia; kamień jest pełen godności – człowiek często jej nie ma, potrafi „skundlić się”/sprzedać swoje ideały za popularność/dobrobyt; dotykając kamień, podmiot ma wyrzuty sumienia, bo przekazuje mu ciepło, a kamień tego nie potrzebuje, bo jest idealny; kamyki nie dają się oswoić – człowiek da się oswoić („Mały książę”), ale wtedy traci obiektywność i jasność spojrzenia na niektóre prawdy i na siebie samego.
Zatem można powiedzieć, iż poeta zazdrości kamykowi tych cech, jakich nie posiada człowiek i nigdy nie będzie posiadał. Tylko teoretycznie człowiek ma przewagę nad kamieniem, ale w praktyce daleko mu do ideału. Zazdrości więc kamykowi.
Określenie „słuszne” jest kluczem do interpretacji politycznej lub historycznej wiersza. Za „jedynie słuszne” były w pewnym okresie uznawane hasła komunistyczne propagowane przez władze PRL. Poeta był jednym z nielicznych twórców, którzy przeciwstawiali się systemowi, nie szli na kompromis za cenę robienia kariery.
Można zatem powiedzieć, iż to wiersz autobiograficzny dotyczący twórczości Herberta. Chciał być jak ten kamień obojętny na „przytulanie go” przez władze polityczne i to mu się udało. Ta postawa prowadziła do przemilczania jego dorobku, ignorowania talentu i twórczości w programach nauczania itd. Postawa Zbigniewa Herberta może być wzorem dla współczesnych – należy być przede wszystkim wiernym sobie i nie godzić się na kompromisy z ludźmi za cenę kariery, porzucając własne wartości.
Życiowe inspiracje
Za każdym razem, gdy idziesz na kompromis, zgadzasz się na coś w co nie wierzysz, bo tak wypada, oszukujesz samego siebie. Należy być uczciwym niezależnie od okoliczności, w jakiej się znajdujesz. Gdy koleżanki uciekają ze szkoły, to Ty też uciekasz, chociaż wcale nie wierzysz w ich racje i argumenty. Gdy koledzy namawiają Cię do palenia papierosów, a Ty nie palisz, powiedz im to, nie obawiaj się, że będą się śmiali.
Nawet jeśli zostaniesz wyśmiany z jakiegoś powodu, dajesz sygnał otoczeniu, że masz własny charakter i nie ulegasz złym wpływom. Jeśli masz swój rozum, rodzice, księża, szkoła i nauczyciele, media wpoiły Ci pewne dobre zasady postępowania zgodne z dekalogiem, słuchaj własnego głosu sumienia. Bądź kamieniem, staraj się dogonić własny ideał, równaj do lepszych i bądź asertywny.