Analiza i interpretacja wiersza Jana Kochanowskiego „O nierządne królestwo”. Poznaj informacje o epoce renesansu i biografię poety w Wikipedii.
Oprac.Streszcz./Interpr.Char.Plan/Mini
Analiza i interpretacja trzech pieśni z „Odprawy…”
- By rozum był przy młodości
- Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie
- O nierządne królestwo
tekst | interpretacja |
---|---|
Pieśń jest częścią „Odprawy posłów greckich”
ULISSES (zabrał głos) O nierządne królestwo1 i zginienia2 bliskie, Objaśnienia |
Nierządne królestwo to królestwo sprzedajne, w którym politycy sprzedają swoje parlamentarne głosy. Państwo kierowane przez ludzi przekupnych i lekceważących obowiązki musi zginąć – „zginienia bliskie”.
Czytamy dalej, że w takim kraju możni nie przestrzegają praw, „ale wszystko złotem kupić trzeba” – wszystko można kupić, nawet głosy w parlamencie. To aluzja do Aleksandra (Parysa), który jako książę trojański przekupił senatorów, aby zagłosowali tak, jak on chciał, wbrew racji stanu, zatrzymując Helenę porwaną z greckiej Sparty. Spowodowało to wojnę trwającą dziesięć lat i upadek Troi. Politycy Rzeczpospolitej też tak niegodnie się zachowują. Nierządne królestwo to kraj, w którym nie słucha się rozkazów króla i nie szanuje władzy, dominuje szlacheckie „sobiepaństwo” (samowola, anarchia). Politycy rozkoszują się władzą i niewiele robią dla społeczeństwa. Termin „nierząd” został zaczerpnięty z życia obyczajowego (zob. nierząd w SJP) i jest dosadną oceną zachowania się szlachty podczas sejmików. Nie ma bardziej obraźliwego wyrazu na określenie polityka niż sprzedawczyk, czyli osoba podporządkowana temu, kto więcej zapłaci. Chodzi o proceder sprzedawania głosów za pieniądze ludziom spoza Sejmu – dzisiaj lobbystom, osobom zainteresowanym wprowadzeniem jakichś konkretnych ustaw, dzięki którym spełnią własne interesy, zarobią. Sprzedawczyk to synonim staropolskich terminów: przeniewierca, zaprzedaniec, ale także współczesnych: judasz i zdrajca. Wszeteczeństwa – postępowanie nieprzyzwoite i gorszące – mogą ujść w nierządnym królestwie bezkarnie. Przykładem jest Parys trojański. Gardził opiniami mądrzejszych od siebie. Do młodego królewicza trojańskiego odnosi się wypowiedź: „Jeden to marnotrawca umiał spraktykować” – Parys, działając nieprzyzwoicie i niezgodnie z prawem, „od małych aż do wielkich” przekupił posłów. Młódź wszeteczna – zdemoralizowana młodzież, źle wychowana i rozpieszczona, to prawdziwy problem nie tylko Troi w osobie Parysa, ale też renesansowej Rzeczpospolitej. Są bezwstydni i wszelkie cnoty – zalety mają za nic. Ludzi cnotliwych potrafią przekupić: „ustawili ceny wstydowi”. Nie można przy nich być dobrym człowiekiem. Przez nich upadają domy (rodziny żyjące ponad stan, spełniając zachcianki dzieci) i państwa – przykładem jest Troja. Kochanowski ustami Ulissesa bardzo krytycznie wyraża się o młodzieży szlacheckiej, nazywając ją „orszakami darmozjadów”. To ludzie bez ambicji, niczego nie tworzą, wszystko zawdzięczając swoim rodzicom i przodkom: majątek i dobre imię. Są próżniakami i „tyją jak wieprze”, zajmując się wyłącznie biesiadami i zabawą. To bardzo dosadna diagnoza młodego pokolenia skupiającego się na zaspokajaniu przyjemności i trwoniącego dorobek przodków. Pytanie retoryczne zawiera nutę goryczy: „Czy z tego stada ktoś przyda się dla ojczyzny?” – aluzja do potrzeby obrony ojczyzny przed licznymi najazdami granic wschodnich (zob. „Pieśń o spustoszeniu Podola„). Raczej nie, ponieważ trudno im „w jedwabiach chodzić” a co dopiero w zbrojach. Ironiczne i bolesne podsumowanie stanu fizycznego młodzieży szlacheckiej. Kochanowski mówi o nich z goryczą, iż nauczyli się spać przez całe południe, więc nikt z nich nie będzie zdolny do trzymania warty ani też do walki. Zdaniem poety młode pokolenia szlachty to ludzie rozpici i tchórzliwi. Owszem, potrafią deklarować chęć do wojny i walki, ale gdy są pijani, życie wydaje się proste. Pijąc i biesiadując, można wygrywać wojny tylko teoretycznie. Z takim nastawieniem i kondycją fizyczną Polska prędko może stać się ofiarą napaści wrogo nastawionych sąsiadów. Potwierdza to końcowe zdanie wypowiedziane przez Ulissesa: „Boże, daj mi z takimi mężami zawżdy czynić”. Oznacza to, iż ów grecki wojownik potyczkę z takim wrogiem jak zdemoralizowana i rozpita młodzież trojańska (polska?) – z góry uważa za wygraną. Dlatego prosi Boga, aby zawsze dawał mu tak lichego przeciwnika – wojownik lubi wygrywać. |
Edukacja domowa
Interpretacja
Dzięki poezji uczymy się nazywać świat, wzbogacając słownictwo i wrażliwość. Wyobraź sobie, że jesteś autorem tego wiersza i chcesz wyjaśnić kilka ważnych spraw. To będzie Twoje osobiste odczytanie ukrytych w tekście sensów.
- Używając pięciu zdań pojedynczych (z orzeczeniem czasownikowym) lub więcej, wyjaśnij: jaką ważną wiedzą chcesz się podzielić?
- Nazwij przedstawione doświadczenia, emocje i oceń czy mają pozytywny wpływ na człowieka?
- Które ze zdań, wersów (możesz zacytować) uważasz za najważniejsze i dlaczego?
- Napisz zdanie będące głównym przesłaniem całego wiersza. Przekształć je na slogan czy życiową maksymę, którą chętnie zapiszesz w swoim pamiętniku.
- Oceń, czy wiersz może się podobać? Uzasadnij stanowisko.
- Zobrazuj graficznie główną myśl za pomocą pracy plastycznej lub multimedialnej.
Budowa i gramatyka
Do czasów pojawienia się wiersza wolnego, utwory liryczne miały budowę regularną, rytmikę i rymy jak współczesne piosenki pop, rap, reggae i in. Nic w tym dziwnego, poezja pochodzi od pieśni i śpiewania.
- Określ gatunek liryki i wiersza.
- Zbadaj nastrój kolejnych części i całego dzieła.
- Wypisz pierwszy, trzeci, piąty wyraz z wiersza i określ, jakie to części mowy?
- Wypisz z wiersza pięć kolejnych orzeczeń czasownikowych i/lub złożonych. Z każdym ułóż po jednym zdaniu.
Budowa dzieła
Pieśń składa się z 27. wersów, napisano ją wierszem białym bez rymów.
Nierząd to brak szacunku do rządzących i prawa
Do przemyślenia
Okres renesansu to dla Polski czasy licznych zagrożeń i zawirowań politycznych. Ogromne terytorium należało zabezpieczyć orężem przed wrogami. Aby się bronić, trzeba mieć armię. Koszty posiadania wojska ponosi całe społeczeństwo. Problem w tym, że szlachta nie chciała płacić podatków. Przestroga Kochanowskiego sprawdziła się i zrealizowała w XVIII wieku – Polska „zginęła”: „Nierządne i zginienia bliskie” jest królestwo, w którym posłowie nie przejmują się prawem a wszystko można kupić za pieniądze, nawet głosy ludzi cnotliwych, z zasadami.
Skazane na zagładę jest takie państwo, którego nikt nie broni. Dorośli koncentrują się na wygodach i pomnażaniu majątku, a młodsze pokolenia potrafią próżnować i pasożytować. Zepsucie i demoralizacja młodych pokoleń pozwalała Kochanowskiemu przeczuwać, że takie postępowanie może doprowadzić kraj do zguby. Miał rację i przewidział skutki zupełnego braku odpowiedzialności za los ojczyzny – braku patriotyzmu. Gdyby słuchano takich mądrych głosów, Polska w XXI wieku byłaby zupełnie innym krajem: nie zniszczyłyby jej najazdy wrogów, zabory, wojny.
Naród składa się z ludzi, a ludzie bywają słabi i przekupni.
Życiowe inspiracje
Czego współcześnie może uczyć ta pieśń Kochanowskiego utrzymana w tonie przepowiedni? Że pomimo upływu wieków w polityce nic się nie zmieniło? Być może. Z pewnością wśród ludzi rządzących zawsze znajdą się tacy, przed którymi poeta przestrzega – Parysowie. Należy dbać o ojczyznę i nie żałować pieniędzy na armię? To także ważna nauka i przestroga.
Dla każdego ucznia jednak jest też inne przesłanie wynikające z dzieła „O nierządne królestwo”, a mianowicie praca nad sobą. Mistrz z Czarnolasu przestrzega przed złym wychowaniem młodych pokoleń, bo to one będą w przyszłości kierowały krajem. To wielka odpowiedzialność nakładająca na każdego z nas niezależnie od wieku obowiązek samorozwoju. Im więcej mądrości, tym większa świadomość tego, co aktualnie dzieje się w kraju i poza nim. Lepsze wykształcenie szkolne daje państwu ochronę przed nonszalancją i samolubstwem, którego nie ustrzegli się Polacy żyjący przed setkami lat.
Analiza i interpretacja trzech pieśni z „Odprawy…”
- By rozum był przy młodości
- Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie
- O nierządne królestwo