Analiza i interpretacja wiersza Wisławy Szymborskiej „Niektórzy lubią poezję”. Poznaj informacje o epoce współczesności i biografię poetki w Wikipedii.
tekst | interpretacja |
---|---|
Niektórzy – Czyli nie wszyscy. Nawet nie większość wszystkich ale mniejszość. Nie licząc szkół, gdzie się musi, I samych poetów, Będzie tych osób chyba dwie na tysiąc. |
Pierwsze wyrazy zaczynające strofy dają pełny tytuł wiersza. Wiersz ma konstrukcję zadania z nauki o języku polegającego na tym, aby dokonać analizy logicznej zdania: „Niektórzy lubią poezję”. Każda z trzech strof jest poświęcona wyjaśnieniu jednego z pojęć zawartych w zdaniu pojedynczym tytuł. Przypomina również filozoficzne poszukiwanie sensu stawianej i badanej później tezy.
W pierwszej strofie podmiot liryczny kierując się logiką, dostrzega, że pojęcie: „niektórzy” – oznacza, iż nie wszyscy lubią poezję. Dalej konstatuje liczbę owych lubiących i odpowiada sam sobie. Statystycznie jest ich dwóch/dwie na tysiąc, a należą do tej grupy przede wszystkim uczniowie zmuszani w szkole do czytania wierszy. Jesteśmy wśród tej grupy: nauczyciele i uczniowie. A oprócz nas są także poeci. Nie wiemy, jak podmiot wyliczył te statystyki, prawdopodobnie opinia ta ma metaforyczne znaczenie. Wskazuje na swoisty żal braku popularności lub jest oceną nieprzydatności poezji i nikłego nią zainteresowania społecznego. Na uwagę zasługuje wzmianka o tym, iż poza szkolnym przymusem tylko poeci lubią poezję. Kim te osoby są w sensie wspólnych więzi? Twórca pisze a inni poeci czytają lub ich bliscy? |
Lubią – Ale lubi się także rosół z makaronem, Lubi się komplementy i kolor niebieski, Lubi się stary szalik, Lubi się stawiać na swoim, Lubi się głaskać psa. |
Określenie „Lubią” wywodzi się z języka potocznego i oznacza ono także lubienie rosołu, komplementów czy niebieskiego koloru. Podmiot zaczyna każdy wers niemal od anafory: „Lubi się”. Ludzie lubią stare szaliki, stawiać na swoim, czyli mieć rację, a także lubią głaskać psa. Pytanie: czy lubienie poezji jest takim samym rodzajem lubienia, jak wymieniane przez poetkę? |
Poezję – Tylko co to takiego poezja. Niejedna chwiejna odpowiedź Na to pytanie już padła. A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego Jak zbawiennej poręczy. |
W trzeciej strofie podmiot zastanawia się nad pojęciem poezji. Wie, że są różne definicje, lepsze lub gorsze, „chwiejne”, czyli zmieniające się lub takie, które można podważyć. Podmiot w końcu ujawnia się i mówi, iż w zasadzie nie wie dokładnie, czym jest poezja i trzyma się tej niewiedzy, jak „zbawiennej poręczy” – porównanie: oznacza coś, co pomaga w życiu, jak poręcz w chodzeniu po schodach, lecz nie jest istotą samego chodzenia lub też życia. Dlaczego podmiot nie wie, dlaczego nie chce znać odpowiedzi na to pytanie? Być może nie jest podmiotowi potrzebna ta wiedza, a może wszystko jest poezją, więc nie ma czego definiować? |
Edukacja domowa
Interpretacja
Dzięki poezji uczymy się nazywać świat, wzbogacając słownictwo i wrażliwość. Wyobraź sobie, że jesteś autorem tego wiersza i chcesz wyjaśnić kilka ważnych spraw. To będzie Twoje osobiste odczytanie ukrytych w tekście sensów.
- Używając pięciu zdań pojedynczych (z orzeczeniem czasownikowym) lub więcej, wyjaśnij: jaką ważną wiedzą chcesz się podzielić?
- Nazwij przedstawione doświadczenia, emocje i oceń czy mają pozytywny wpływ na człowieka?
- Które ze zdań, wersów (możesz zacytować) uważasz za najważniejsze i dlaczego?
- Napisz zdanie będące głównym przesłaniem całego wiersza. Przekształć je na slogan czy życiową maksymę, którą chętnie zapiszesz w swoim pamiętniku.
- Oceń, czy wiersz może się podobać? Uzasadnij stanowisko.
- Zobrazuj graficznie główną myśl za pomocą pracy plastycznej lub multimedialnej.
Budowa i gramatyka
Do czasów pojawienia się wiersza wolnego, utwory liryczne miały budowę regularną, rytmikę i rymy jak współczesne piosenki pop, rap, reggae i in. Nic w tym dziwnego, poezja pochodzi od pieśni i śpiewania.
- Określ gatunek liryki i wiersza.
- Zbadaj nastrój kolejnych części i całego dzieła.
- Wypisz pierwszy, trzeci, piąty wyraz z wiersza i określ, jakie to części mowy?
- Wypisz z wiersza pięć kolejnych orzeczeń czasownikowych i/lub złożonych. Z każdym ułóż po jednym zdaniu.
Budowa wiersza
To wiersz współczesny składający się z 3. strof po 6 wersów.
Czytam poezję, żeby odkrywać siebie, bo często nie potrafię wyrazić czegoś, co widzę lub czuję słowami. Zazdroszczę poetom, oni potrafią.
Do przemyślenia

Kto ma wiedzieć czym jest poezja, jeśli nie poeta? A jednak podmiot liryczny w wierszu nie precyzuje definicji poezji, ani też nie przytacza żadnej z wiarygodnych i istniejących już. Dlaczego tak się dzieje? Być może dlatego, iż poezją można nazwać życie, zdrowie, pracę, spacer, szkołę, czyli wszystko. Zatem jeśli poezja to wszystko, to życie, więc każda jej definicja może sam fakt tworzenia jej zubażać.
Przykra konstatacja wiersza to stwierdzenie, iż poezję czytają tylko uczniowie, bo szkoła ich do tego zmusza i sami piszący ją poeci. Podmiot nie mówi tego wprost, że to złe zjawisko i ludzie powinni czytać wiersze. Generalnie podmiot nie ocenia ani tworzenia, ani też odbioru twórczości poetyckiej.
Zdanie „niektórzy lubią poezję” może być odczytywane bardzo ogólnie, jako opinia o wszystkim: „niektórzy lubią się uczyć”, „niektórzy lubią filmy” czy też analogicznie: „niektórzy lubią słodycze”. Właśnie istotą człowieczeństwa jest ta dowolność. Jedni lubią głaskać psa, inni lubią kolor niebieski, a jeszcze inni lubią poezję. Z pewnością poecie/poetom zależy na tym, aby jego/ich myśli dotarły do jak największej liczby czytelników, bo każdy wiersz ma za zadanie „zmieniać świat na lepsze”.
Nikt nie ma wpływu na gusta. Pojęcie lubienia czegoś jest odwołaniem właśnie do swoistego postrzegania świata przez ludzi. Każdy z nas wybiera z życia coś, co jemu odpowiada. Nie można ludzi „wytresować” na miłośników poezji lub chałwy, nie można nikomu nakazać czytania i lubienia literatury, nie można wpajać opinii typu: „Słowacki wielkim poetą był” (W. Gombrowicz „Ferdydurke”). Takie jest właśnie życie.
Prawdą jest, że wielu nie lubi czegoś, bo tego po prostu nie zna lub nie docenia. Wielu uczniów na przykład zaczyna lubić szkołę dopiero po jej zakończeniu…
Życiowe inspiracje
Wydaje mi się, że jest to tak jak z miłością. Gdy kochasz i żyjesz nią, urasta do rangi wielkiej wagi, zapełnia Ci całkiem życie, zapycha świat, zamyka oczy i rozum. W zasadzie wówczas jesteś kimś innym niż w rzeczywistości, bo kochanie to myślenie o drugim człowieku i zapominanie o sobie. A jednak gdy zaczniesz mówić z kimś o swojej miłości, to może ona wydać Ci się całkiem pospolita.
Gdy zwierzysz się przyjaciółce ze swoich uczuć do kolegi, to ona może na przykład odpowiedzieć: „Przecież to zarozumialec i pyszałek?!”. O poezji też niektórzy mówią: „A po co mam czytać te rebusy, przecież nic z nich nie rozumiem?”. Poezja i miłość to pojęcia dotyczące wnętrza człowieka. Każdy to nosi w sercu, ale nie zawsze potrafi sprecyzować, czym to coś, co czuje, jest. Dopiero z biegiem lat odkrywamy, że poeci mówią prawdę i zawsze mają rację…
Poezja to rebus, w którym hasła wpisują poeci, wyłącznie. Reszta je kopiuje/wkleja do swojej wyobraźni.
A propos pierwszej strofy. Ciekawe, jak dzisiaj oszacować czytelnictwo poezji, którego podjęła się poetka? Rok rocznie Biblioteka Narodowa podaje badania i zwykle okazuje się, że 80-90% młodzieży nie czyta w ogóle książek. Tym bardziej nie wiadomo czy dzisiaj ta statystyka bardziej życzeniowa niż realna by się potwierdziła? Dwie osoby na tysiąc? Hmm, jak myślisz? Napisz w komentarzach lub wykonaj małą ankietę wśród swoich znajomych na facebooku i podziel się jej wynikami tutaj – zapraszam 😉
Ciekawa interpretacja do pięknego wiersza. Nic więcej nie trzeba. 😉